czwartek, 25 lipca 2013

Od Black Beauty-"Moja historia" cz. 4

Nagle zobaczyłam właściciela stajni. Nie! To była Właścicielka! Była na kolejnym koniu. Wracała z przejażdżki:

Zsiadła z konia. Przybiegła ta "Ludziowa", ale Apple powiedział, że to dziewczynka. Więc przybiegła ta dziewczynka. Podobno córka właścicielki. Ulubionym koniem właścicielki i dziewczynki to Lucky. Koń z którym wracała właścicielka. Właścicielka wprowadziła mnie do boksu obok mnie. Z takim lalusiem nie chciałam się kolegować. Był niezbyt miły i natrętny. Też marudny

C.D.N...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz